Aktualności
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Hanny Bogoryja-Zakrzewskej pod tytułem Jeden zapis. Nie dość, że za marne fundusze prowadzimy świetlice, że wykształcona kadra pracuje za wynagrodzenie niższe niż kasjerzy w supermarketach, że miasto daje nam najgorsze lokale, których nie da się wynająć w przetargach, to jeszcze mamy sami remontować cudze lokale i wyposażać je w 3 kible i inne udogodnienia...
Kliknij w link: tu posłuchasz reportażu